Sparing. Juniorzy Młodsi. Start Nidzica - Orzyc Chorzele 4:3

Sparing. Juniorzy Młodsi. Start Nidzica - Orzyc Chorzele 4:3

20 sierpnia na Stadionie Miejskim im. ks. Ryszarda Gamańskiego w Nidzicy Juniorzy Młodsi Startu Nidzica podejmowali Orzyc Chorzele w ramach przedsezonowych przygotowań. Nidziczanie wygrali 4:3.

Mecz nie stał na wysokim poziomie. Wiele niedokładnych podań, sporo przepychanek w walce o piłkę. Na prowadzenie jako pierwsi wyszli goście, którzy wykorzystali nieporozumienie między bramkarzem, a obrońcą Startu. Remis chwilę później uderzeniem z za pola karnego daje Mateusz Mętlicki. Kolejna chwila dekoncentracji i łatwa strata w obronie. Zawodnik gości wychodzi sam na sam z bramkarzem i strzałem po ziemi posyła piłkę do siatki. Mamy 2:1 dla gości. Rzut wolny dla Startu. Dośrodkowanie w pole karne, a tam niepilnowany Mateusz Mętlicki pakuje piłkę do siatki z paru metrów. Mamy 2:2!

Niespodziewanie na stadionie pojawia się karetka pogotowia. Po chwili zawodnicy i trenerzy otrzymują informację, że trzeba przerwać mecz, by umożliwić lądowanie śmigłowca. Wstrzymanie gry na blisko 45 minut przy stanie 2:2. Pacjent zabrany do szpitala przez helikopter, a my wznawiamy grę. Mateusz Mętlicki uderza z dystansu i trafia po raz trzeci kompletując hat-tricka! Wydawać by się mogło, że wygrana jest już w garści, ale nic bardziej mylnego. Podwójny kiks naszego obrońcy, który nie trafia w piłkę i goście doprowadzają do remisu! W drużynie Startu na strzał z dystansu decyduje się Filip Urbanowski. Uderzona przez niego futbolówka odbija się od poprzeczki i wpada do bramki. Tym strzałem Filip ustanawia wynik meczu na 4:3.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości